Pewnie wielu z Was głowi się, jak to jest, że jedziemy do Meksyku, by spędzić cały dzień w parku rozrywki. Czy nie szkoda czasu na taplanie się w wodzie i leżeniu na leżakach? Kiedy pierwszy raz usłyszałam o tym miejscu, miałam podobne odczucia. Niby jak mam poznać Meksyk, skoro zamykam się w jakimś tam aqua parku.
Nic bardziej mylnego, bo Xcaret to eco- archeologiczny park, którego głównym celem jest ukazanie historii Meksyku na bardzo różne sposoby.
Xcaret – dlaczego warto?
A no dlatego, że w ciągu jednego dnia zobaczysz: wolne papugi, stado flamingów, rdzennych mieszkańców starego Meksyku (aktorzy), przeróżne tańce ludowe i sztuczki, rekiny, delfiny, zagrożone gatunki zwierząt np. Tapiry, wolno biegające jaszczurki, gości latających wokół pala do góry nogami w rytm muzyki, pokazy jeździeckie, imitacja meksykańskiego cmentarza i wiele innych rzeczy. Jeśli to będzie dla Ciebie za mało, to na sam koniec zostaniesz zaproszony na 2-godzinny show, pokazujący zmiany jakie zachodziły w Meksyku.
Na koniec dodam, że tą atrakcję poleciła mi dziewczyna, która pochodzi z Meksyku i sama uważa, że to jedna z fajniejszych metod odkrywania dawnej kultury Meksyku oraz jej dalszej ewolucji.
Zapraszam Was na krótką relację, w trakcie której starałam się pokazać Wam najfajniejsze atrakcje Parku Xcaret.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej praktycznych informacji na temat cen biletów, godzin otwarcia i przygotowania się na jednodniowy maraton, poniżej odsyłam Was do artykułu:
