Niedawno miałam okazję uczestniczyć w warsztatach robienia własnych perfum. Miejsce odkryłam przez przypadek, bo był to jeden z elementów wieczoru panieńskiego przyjaciółki. I na pierwsze hasło “dziewczyny to może idźmy na warsztat z robienia perfum” miałam bardzo mieszane uczucia, bo niby po co mi taka wiedza, przecież nie otworzę w domu własnego laboratorium. Zdanie szybko zmieniłam, gdy poznałam prowadzące i stworzyłam piękne i unikatowe perfumy, dopasowane tylko do mnie. Zainteresowani?
Mo61 Perfume Lab – perfumeria jedyna w swoim rodzaju
“Inspiracją dla założycieli Mo61 Perfume Lab były podróże. Paryż, Londyn, Berlin, Nowy York, Tel Aviv, aż wreszcie przyszedł czas na Warszawę.”
Ach jak miło czytać takie słowa, jak widzicie podróże inspirują na różne sposoby. I faktycznie przekraczając drzwi perfumerii na Mokotowskiej, powolutku przenosisz się do innego kraju, a nawet innej epoki. Moim pierwszym skojarzeniem była francuska apteka, gdzie w wielkich szklanych butlach zgromadzone zostały niepowtarzalne aromaty kwiatów, cytrusów, ziół i przypraw.
Moim wielkim zaskoczeniem były aromaty takie jak: “Zapach kościoła”, “Just Women”, “Cannabis” czy Kaszmeran, który w zapachu przypomina zatęchła piwnicę – serio są też takie smaczki. Jest też zapach o nazwie ISO, które do niedawna kojarzyło mi się jedynie z fotografią, a jak się okazuje jest ważnym aromatem, który u każdego człowieka pachnie zupełnie inaczej i jego woń wydobywa się pod wpływem ruchu. #takaMagia. Nasze nauczycielki, powiedziały nam, że Molekuły (ISO) nie jest dla każdego, bo u niektórych klientek wydobywa się zapach cebuli 😀
Sporo zapachów miało bardzo wyszukane nazwy, których już dziś nie pamiętam, jednak każdy był unikatowy i miał jakąś historię. Wszystkie aromaty są sprowadzone Grasse – mekki świata perfum, miasta z książki i filmu Pachnidło. W Mo61 znajdziesz też najdroższy składnik perfum o nazwie Oud, który pochodzi z konarów drzewa agarowego.
Co Cię czeka na warsztatach
W perfumerii jest ponad 200 zapachów. Umówmy się, nie ma szans powąchać wszystkich, a po pewnym czasie każdy flakon zaczyna pachnieć podobnie. Ponoć po powąchaniu 5 warto przewietrzyć nosa na świeżym powietrzu lub zaciągnąć się kawą. Na szczęście jesteś w rękach profesjonalistów, zanim zaczniesz niuchanie, zostaniesz zapytany o ulubione nuty lub perfumy, których używasz na codzień. Dopiero na tej podstawie są prezentowane konkretne zapachy.
W trakcie wąchania rożnych flakonów, dowiesz się, że zapach X pobudza płeć przeciwną, a zapach Y odchudza. No nie mogę powiedzieć które 😛 musicie sami sprawdzić na warsztatach, ale czeka was podróż przez przeróżne grupy zapachów – od aromatycznych cytrusów poprzez kwiaty, aż do ciężkich drzew, mchów, żywic, czy kadzidła w nucie bazowej.
Na zapach perfum składa się:
Baza głęboka – w jej skład wchodzą najcięższe aromaty, które najdłużej pozostają w zapachu
Baza – aromaty drzew, mchów, które uzupełniają bazę głęboką i służą jako nośnik zapachów
Serce – tu znajdą się przyprawy i kwiaty, które wyznaczają charakter zapachu
Głowa -uzupełnia serce, zazwyczaj dodaje się do niej aromaty przypraw
Szczyt piramidy – w niej znajdziesz intensywne owoce, drzewa i cytrusy, które niestety słyną z najkrótszej trwałości zapachu, jednak dominują przy otwarciu zapachu
Przez ok godzinę, twoim zadaniem będzie dobranie ulubionych aromatów i skomponowanie swojego zapachu, pod czujnym okiem opiekuna, który z mistrzowską precyzją odmierzy odpowiednią ilość kropel i uzupełni spersonalizowany flakon.
Gotowa kompozycja przelewana jest do wygodnego aplikatora, na którym zostanie zapisany ich skład, aby móc w przyszłości odtworzyć swój zapach. #tomasens
Cena warsztatu: Warsztaty odbywają się w grupach (minimum 5 osób) i cena jest indywidualnie ustalana. My płaciłyśmy coś w okolicach 100 zł, gdzie na koniec otrzymałyśmy mały flakonik z perfumami w bardzo estetycznym pudełku.
Odwiedź ich stronę: mo61.pl
Dlaczego warto, skomponować własne perfumy
Po pierwsze, poznasz sporo ciekawostek na temat zapachów, właściwości niektórych składników, struktury perfum. Pani Pola, która prowadziła nasze warsztaty ma bardzo obszerną wiedzę na temat składników i procesu tworzenia zapachów, wie jak skomponować zapach, który lubisz i o wszystkim opowiada z wielką pasją.
Po drugie, przygotujesz unikatowy zapach, tylko dla siebie. Fajnie jest mieć coś unikatowego, czego nie kupisz w sieciówkach. Perfumy, tak jak ubrania, wyróżniają nas i tworzą niepowtarzalny styl.
Po trzecie, perfumy są bardzo trwałe. Standardowo stężenie oleju w znanych perfumach to 22 % w perfumerii Mo61 zawartość oleju to 26%, co gwarantuje dużą trwałość i intensywność wyprodukowanych perfum. Oczywiście wpływ na trwałość zapachu mają też inne czynniki, jak np pH skóry, który jest inny u każdego, ale patrząc po swoim produkcie, muszę przyznać, że mój zapach trzyma się bardzo długo.
Po czwarte, skomponowanie własnych perfum to bardzo fajna i kreatywna zabawa, która pomoże Ci wrócić do czasów dzieciństwa, gdzie będąc małym smarkaczem bawiło się w chemików i tworzyło przeróżne mikstury z domowych kosmetyków.
Mam nadzieję, że trochę Was zainspirowałam i przy kolejne okazji dacie się zaprosić na kreatywne mieszanie zapachów. Mo61 to jedna z niewielu perfumerii tego typu na Świecie! Warto tam zajrzeć.
Sprawdź inne atrakcje Warszawy
