Barcelona – śladami twórczości Gaudiego

Antonio Gaudi czyli architekt, który sprawił, że Barcelona stała się jednym z najpopularniejszych miast, w południowej części Europy. Dzisiaj wiele osób wizualizując sobie w głowie Barcelonę, ma przed sobą Sagradę Familię, Park Guell czy dwa bardzo popularne domy znajdujące się przy najdroższej ulicy w Hiszpanii Passeig de Gracia, tutaj natknięcie się na Casa Batllo i Casa Mila.

Dzisiaj zapraszamy Was na wycieczkę po Barcelonie śladami „Michał Anioła ubiegłego wieku”. Naszym zdaniem wpływ Gaudiego na dzisiejszą Barcelonę jest niewyobrażalny. Jak rozejrzycie się ,szczególnie po dzielnicy Eixample, w wielu domach, które powstawały znacznie później zauważycie inspiracje Antonim.

Historia Antonio Gaudiego

Jak nas już trochę zdążyliście poznać, lubimy nadawać kontekst wielu naszym postom, dlatego chcielibyśmy, żebyście wspólnie z nami poznali Antka.

Antoni urodził się w miejscowości Reus, położonej trochę ponad 100 km na południe od Barcelony. Gaudi był bardzo chorowitym dzieckiem, cierpiał na reumatyzm i niestety liche zdrowie nie opuszczało go przez całe jego życie. Istnieje wiele teorii mówiących o tym, że przez to, że dużą część dzieciństwa musiał spędzać w domu, bardzo mocno rozbudowało to jego wyobraźnię. Natura od zawsze była wielką inspiracją mistrza, co widać chociażby w katedrze Sagrada Familia.

Z ciekawostek: gdyby Gaudi dzisiaj żył pewnie prowadził by żółte pochody domagające się wyzwolenia Katalonii. Nie każdy wie, że Gaudi był katalońskim nacjonalistą. Więcej ciekawostek na temat Barcelony przeczytasz w naszym drugim poście.

Skąd Gaudi czerpał dofinansowanie swoich projektów?

Za chwilę udamy się do Parku Guell, zastanawiacie się pewnie kim był Eusebi Guell? To największy sponsor projektów, których architektem był Gaudi. Guell pochodził z dobrze sytuowanej rodziny, której korzenie sięgają kupców genueńskich. Panowie poznali się na wystawie światowej w Paryżu w 1878 r. (Wieża Eiffla została wybudowana na wystawę światową w 1889 r.) i od tamtego czasu bardzo się zaprzyjaźnili.

Gaudi w czerwcu 1926 podziwiał Sagrada Familię zapatrzył się na swój projekt tak mocno, że nie zauważył przejeżdżającego tramwaju, który go potrącił, zmarł niedługo później w hospicjum, w skutek powikłań po spotkaniu z ciężką maszyną.

Park Guell – dzieło mistrza Gaudiego

Park miał być miejscem, w którym mieszkać miała burżuazja Barcelony. Niestety z planowanych 60 domów, Gaudi stworzył tylko 5 budynków, w jednym z nich mieszkał, do momentu aż przeniósł się bliżej Sagrada Familia. Dom Gaudiego można odwiedzać, również w środku. Niestety kolejka rozciąga się na kilometry, mimo, że byliśmy wcześnie rano. Dom artysty jest bardzo mały, dlatego turyści wpuszczani są do niego pojedynczo i kolejka przesuwa się w niesamowicie wolnym tempie – my odpuściliśmy. Prace nad osiedlem trwały w latach 1900-1914. Zostały porzucone ze względu na słabe ROI 😉 czyli niski zwrot kapitału. Już po śmierci Guella (1918 r.) w 1922 roku władze miasta wykupiły teren i otworzyły go dla mieszkańców. Park od 1984 r. znajduję się na liście Unesco.

Co jeszcze znajdziecie w parku Guella:

  • Przede wszystkim tłumy turystów 😉
  • Sala 100-kolumn, znajdują się w niej jednak 84 kolumny. Kiedyś miały się w niej odbywać miejskie targi, nie za bardzo tam to widzę ponieważ miejsce jest niezbyt duże i co by powiedziała burżuazja na targ pod nosem (?).
  • Nad salą znajduje się taras, z którego rozpościera się widok na Barcelonę, sam taras jest przepiękny idealne wyłożony małymi płatkami, takie nawiązanie trochę do portugalskiego azulejos. Niestety w trakcie naszej obecności tylko część pałacu była dostępna dla zwiedzających, na ponad połowie tarasu trwały prace konserwatorskie. Chodzą legendy, że Antoni tworząc taras, poprosił robotników by usiedli w miejscu ławki i do ich ciał dopasowywał kształt tarasu.
  • Bramę wejściową do parku, która też jest wykonana z dużym kunsztem.
  • 2,5 metrową salamandrę, którą znajdziecie przy głównych schodach – stanowi symbol i strażniczkę Parku Guell.
  • Portyk Praczki – kolumna przedstawiająca kobietę trzymająca na głowie pranie lub (według innych interpretacji, kosz z darami) która wchodzi w skład wiaduktu opartego na przypominających drzewa kolumnach.
  • Schody prowadzące z głównego placu do sali kolumnowej i na taras, ładnie przyozdobione fontannami.

Jak się dostać do parku Guella i ile kosztuje wejście do parku

Dojazd do paku Guell:

  • My wybraliśmy trasę, którą na piechotę niejednokrotnie pokonywał sam Gaudi i przyszliśmy z pod samej Sagrady, co zajęło nam około 40 minut.
  • Jeśli nie jesteście fanami spacerów pod górę to polecamy Wam autobus 92, który złapiecie z przystanku na ulicy Pi i Margall – Pl Alfons el Savi, około 250 metrów od stacji metra Alfons X. Autobus zawiezie Was do górnej części parku, skąd będziecie musieli zejść kawałek do wejścia.
  • Spacer z metra Alfons X to około 20 minut.

Wejście do Parku Guell:

  • Do parku w okresie wakacyjnym można wchodzić od 8:00 do 20:30
  • Bilet zakupiony przez internet kosztuje 7,50 euro, kupiony na miejscu 8,50.

Na tripadvisor wyczytaliśmy historię, że ludzie przychodzili do Parku wcześniej i mogli wejść do niego za darmo. Możliwe, że tak było, ale teraz zmieniły się przepisy, bo na wyjściu są osoby, które sprawdzają czy macie bilety. Możliwe, że jeśli bylibyście w Parku po 6:00 i wyszli przed tym zanim się rozstawi obsługa to udałoby Wam się wejść za darmo, nie obiecujemy bo nie sprawdzaliśmy.

Z naszych TIPów: polecamy Wam  by zjawić się w parku na samo otwarcie 8:00-8:30 albo nawet przed, wtedy będzie mieli szanse na spokojniejsze zwiedzanie, my byliśmy koło 8:20, zrobiliśmy zdjęcia bez dużej liczby turystów, ale nie zdążyliśmy wejść do domu Gaudiego.

Nasza ocena pod względem widokowym Parku Guella:

Jedną z wielu rzeczy, która przyciąga turystów w to miejsce, jest widok rozpościerający się na Barcelonę. O doskonałych punktach widokowych w Barcelonie już pisaliśmy. Park Guell postanowiliśmy ocenić podobnym kryteriami.

Nad Parkiem znajduję się taras widokowy – Miarador Virolai, do którego możecie dotrzeć bez konieczności kupowania biletów do Parku Guell. Oprócz tego nad całym parkiem Guell znajdują się ścieżki położone w lesie, z których widok też jest ładny, jednak często drzewa mogą Wam wchodzić w kadr. Poniżej nasza subiektywna ocena:

  • Widok 4/5 – największą zaletą jest bliskość całego miasta, niestety jednak wydaję się momentami, że jest trochę za nisko, żeby wszystko podziwiać z perspektywy. Z kolei z tarasu widokowego momentami drzewami przysłaniają panoramę.
  • Cena 3,5/5 – w parku jest wiele atrakcji w postaci pozostałości po mistrzu Gaudim, jednak ponad 30 zł za wejście do Parku to dla nas sporo. Zwłaszcza, że pamiętamy czasy, gdy wejście było za darmo. Jeśli jednak chcecie zobaczyć kolorową salamandrę, bez biletu to się nie uda.
  • Łatwość dotarcia – 4/5 jest jeden autobus, odległość od metra dla niewprawionych chodziarzy może być wyzwaniem.

Sagrada Familia

Przyszedł czas na miejsce, które każdemu kojarzy się od razu z Barceloną i które jest najbardziej rozpoznawalnym symbolem związanym z miastem. Obstawiam, że jej popularność przebija również piłkarzy katalońskiego klubu.

Pewnie myślicie, że Antoni Gaudi był zaangażowany w tworzenie świątyni od samego początku i wszystko jest od początku jego pomysłem. Ja też tak myślałem. Nie jest to do końca prawda. W 1883 roku, czyli rok, po rozpoczęciu budowy, na bruk wyrzucono ówczesnego architekta katedry Francisco Villara. Podobno wszedł on w konflikt ze Stowarzyszeniem, które płaciło za projekt. I tak na budowie pojawił się Gaudi. Z pierwotnego planu powstała tylko jedna krypta, a wszystko inne co widzicie to dzieło mistrza Gaudiego, którego śladami dzisiaj podążamy.

Gaudi na pracę nad Katedrą poświęcił ponad 40 lat życia. W trakcie ostatnich 15 lat życia, nie zajmował się już praktycznie żadnymi innymi projektami. W jego głowie była tylko Sagrada, co pośrednio przyczyniło się do jego śmierci (historia z początku posta).

Zwiedzanie Sagrada Familia

Wiele osób mówi, że katedry nie warto zwiedzać od środka. I  Ania też podchodziła to tematu sceptycznie, gdyż  bilety nie są najtańsza, a do fanów sakralnych atrakcji nie należy. Założenie, że Sagrada Familia będzie „kolejnym kościołem” z bogatym ołtarzem i złotem spływającym ze ścian, było bardzooo nietrafione. Jak się okazało zewnętrzna elewacja budynku to czubek góry lodowej, bo to co na piękniejsze, jest w środku. Nasze zwiedzanie wnętrza Świątyni Świętej Rodziny to jedna z lepszych decyzji jeśli chcecie zobaczyć ten niepowtarzalny Kościół i styl Gaudiego.

Ważna informacja – piękno wnętrza najlepiej oglądać, gdy na zewnątrz choć odrobinę przebija słońce.  Dopiero wtedy do środka wapda kolorowe światło, które przenika przez gigantyczne witraże.

Zwiedzanie: Wszystkie wycieczki startują w tym samym miejscu, od przeglądu Waszych toreb przypomina to trochę kontrolę na lotnisku. Następnie udacie się na plac  znajdujący się przed wejściem do Katedry. I tutaj możecie pobrać audioguide, naszym zdaniem warto, byliśmy Januszami oszczędności i wzięliśmy 1 na 2 osoby (7 euro zostało w kieszeni Grażyny) => Kolejne miejsce, gdzie otrzymasz zniżkę jeśli masz mniej niż 30 lat (nikt nie sprawdza dowodów). Na audioguide w Sagrada Familia, nie ma nagranych zbyt wielu treści (7 historii), jednak zwracają na nim na elementy, na które przeciętny zwiedzający nie patrzy.

Na mnie osobiście wystrój wnętrza Sagrada Familia jest równie ciekawy jak katedra na zewnątrz. Bardzo podobają mi się kolumny w środku kościoła, które rzeczywiście mogą przypominać las, a światło wpadające przez witraże do kościoła wygląda jak przebłyski w gęstym lesie. Zwróćcie uwagę na ułożenie kolorystyczne witraży w poszczególnych fragmentach kościoła, ciekawie wygląda też to jak ułożone są witraże pod względem nasycenia kolorami.

Na samym środku kościoła na suficie znajdziecie symbole 4 ewangelistów: Marka, Mateusza, Jana, Łukasza. Najlepiej widać je stojąc w środkowej części kościoła. Ołtarz wydawał mi się niesamowicie, prosty, co bardzo mi się spodobało, był to tylko krzyż.

Sagrada Familia wnętrze

Po zwiedzaniu katedry udajcie się do Muzeum Sagrada Familia, które znajduję się pod kościołem. Zobaczycie w nim zdjęcia z mszy, którą odprawiał Benedykt XVI oraz inne pamiątki, przypominające jak Świątynia była budowana. W muzeum jest tez wielka plansza, która dokumentuje przekrój wszystkich architektów, którzy nadzorowali budowlę największej Katedry na Świecie.

Na zwiedzanie Sagrady w środku przeznaczcie około 45 – 60 minut.

Jak dotrzeć do Sagrada Familia

Najlepiej metrem i wysiąść na przystanku Sagrada Familia.

Jak kupić bilety do Sagrada Familia

Bilety można kupić przed samym wejściem, nie było zbyt dużej kolejki (w trakcie naszej wizyty byliśmy o 11). Jednak liczba odwiedzających Sagradę w poszczególnych godzinach jest ograniczona, dlatego sugerujemy zarezerwować sobie wcześniej dogodną dla Was porę na zwiedzanie i kupić bilet na oficjalnej stronie Sagrada Familia.

Koszty biletów do Sagrada wyglądają następująco:

  1. Samo wejście do środka – 15 euro (przypominamy, że warto 🙂 )
  2. Wejście do środka + audioguide – 22 euro
  3. Wejście do środka + oprowadzania z przewodnikiem 24 euro
  4. Wejście do środka + audioguide + muzeum Gaudiego – 24 euro
  5. Wejście do środka + audioguide + wjazd na wieże – 29 euro

Zniżki dla studentów i seniorów – powodują zmniejszenie ceny o 10%

Co dalej z Sagrada Familia

Plan na zakończenie Sagrada Familia jest na 100-lecie śmierci naszego głównego bohatera czyli w 2026 roku. Chodzą jakieś głosy, że może to być wyzwanie i że realny termin to rok 2028. My trzymamy kciuki, bo chcielibyśmy zobaczyć Sagradę bez otaczających ją dźwigów.

Od naszych znajomych mieszkańców stolicy Katalonii, usłyszeliśmy, że budynki wokół Sagrady mają być usunięte, żeby była ona jeszcze lepiej widoczna. Szczerze nie do końca mieści mi się to w głowie, chociaż Antoni pewnie byłby zachwycony, że jego projekt będzie jeszcze bardziej okazały i dostrzegalny. Mam obawę, że Sagrada stanie się takim Pałacem Kultury, a teren wokół niej Placem Defilad, gdzie znajdzie się jakże pasujący w mieście parking dla autobusów oraz masa doskonałych restauracji serwujących z blaszanych budek takie specjały jak kebab, hamburger czy frytki. Liczę na głos rozsądku zarządzających miastem, bo uwierzcie już teraz Sagradę widać z każdego miejsca w mieście.

Zobacz Sagradę od środka:

Casa Batllo

Batllo to kataloński producent tekstyliów, który poprosił Gaudiego o remontu domu, który kupił kilka lat wcześniej i który pierwotnie chciał zburzyć. Efekty jego pracy możecie podziwiać w Passeig de Gracia 43 (zaraz przy wyjściu z metra Gracia) Z zewnątrz dom rewelacyjnie, bardzo nawiązuję do motywów zwierzęcych (cały Gaudi), balkony przypominające kości zaś elewacja jest zrobiona w stylu rybich łusek, stworzona z potłuczonych kafli. Pod domem zawsze kłębi się tłum turystów, którzy pragną zobaczyć, jak dom urządzony jest w środku. Mimo, że Casa Batllo znajdował się bardzo blisko naszego hostelu, ceny nas mocno odstraszyły.

architektura-Gaudi-dom

Koszty biletów do Casa Batllo:

Wszystkie bilety obejmują audioguide i kosztują od 24,5 euro za podstawowy bilet kupiony online. W kasie ten sam bilet kosztuje 28,5 euro. Jeśli nie chcecie stać, w kolejce do wejścia, to musicie do poniższych cen dodać jeszcze po 5 euro. Horror!

Jeśli planujecie w Barcelonie clubbing, to może zainteresuje Was opcja za 39 euro, w której macie możliwość wejścia do Casa Batllo od 20, w ramach biletu otrzymacie muzykę na żywo plus 2 drinki.

clubbing-casa-batllo

Casa Mila

Budynek powstał kilka lat później po Casa Batllo. Możecie go również podziwiać przy Passeig de Gracia, zaraz koło numeru 94 – oficjalny adres to Provenca 261-265 (blisko metra Diagonal). Jest on znacznie większy od Casa Batllo. Budynek wygląda bardzo ciężko, jak wielki blok skalny, stąd też jego nazwa w potocznym język La Pedrera czyli kamieniołom. Cały dom jest pofalowany, co w intencji najznakomitszego barcelońskiego architekta, miało przypominać wzburzone morze.

La Pedrera ceny biletów – najtańsze wejście do środka kosztowało 22 euro, zniżka dla studentów i seniorów 33%. Dla nas ponownie okazało się to za dużo.

Pałac Guell

Przyjaźń pomiędzy Guellem i Gaudim to nie tylko Park Guell, Gaudi zaprojektował również pałac dla rodziny Guell, znajdujący się w centrum miasta, blisko La Rambli, z zewnątrz nie robi aż tak piorunującego wrażenia. Wejście 12 euro.

Park de la Ciutadella

Jest to pierwszy projekt przy, którym Gaudi uczestniczył, będąc jeszcze studentem architektury. Park jest uroczy, bardzo nam się podobał i co kluczowe wejście do niego jest darmowe.

park-ciutadella-atrakcje

Podążając tropem Gaudiego

Klimat Barcelony i Gaudiego  wyczuwa się w całym mieście. Jeśli chcielibyście wchodzić do każdego miejsca, związanego z artystą, niestety trzeba liczyć się ze sporym wydatkiem, nie zapomnijcie zabrać portfela wypchanego eurasami albo karty płatniczej podpiętej do pełnego konta.

Jeśli szukacie darmowych atrakcji w Barcelonie to zapraszamy Was na nasz wcześniejszy post. Patrząc z perspektywy, trochę żałuję, że nie weszliśmy chociaż do jednego domu do środka, ale zawsze będzie po co wracać. Jeśli miałbym radzić wam jedną atrakcję, do której na pewno warto wejść to Sagrada Familia, ja osobiście w takim kościele jeszcze nigdy nie byłem i zrobił on na mnie wielkie wrażenie.

Leave A Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.