Neuschwanstein czyli zamek z czołówki Disneya

Strzelam w ciemno, że każdy widział choć jedną bajkę Walta Disneya. Zawsze przed każdym seansem pojawia się animacja, w tle której widnieje okazały, biały zamek. Jak się okazuje, zamek Disney’owksiej animacji został zainspirowany prawdziwym zamkiem, który został wybudowany w południowej Bawarii, w miejscowości Neuschwanstein.

Walt Disney - inspiracja z Neuschwanstein
Gdyby, ktoś jednak nie pamiętał – tak wygląda czołówka bajek Walta Disney’a

Ponieważ razem z  Bobrem uwielbiamy zamki, postanowiliśmy pojechać do Niemiec i dowiedzieć się coś więcej o historii zamku w Neuschwanstein.

Garść faktów:

  • Zamek został zbudowany przez Ludwika Wittelsbacha II zwanego szalonym.
  • Był to życiowy cel władcy, ważniejszy niż polityka.
  • Budynek zaczęto budować od 1869 roku i z powodu dużych kosztów oraz tajemniczej śmierci władcy, nie został ukończony.
  • W lecie przez zamek przewija się nawet 10 000 turystów dziennie!
  • Był pierwowzorem zamku Śpiącej Królewny z bajki Disneya.

Jak dojechać?

Niestety komunikacji miejskiej nie zaobserwowałem, więc do wyboru zostaje własne auto lub zorganizowana wycieczka z Azjatami 🙂 Jeśli chodzi o odległości, to z Warszawy jest 1200 km, z Monachium ok. 120-130 km.

Jak wygląda Zamek Neuschwanstein
Zamek Neuschwanstein w całej okazałości – zdjęcie od getyourguide.pl

Samo zwiedzanie zamku zajmuje maksymalnie 3-4 godzin, dlatego jest to idealna atrakcja dodatkowa. Jeśli planujesz wyjazd na narty do Austrii / Szwajcarii / Włoch lub zatrzymałeś się na dłużej w Monachium, warto pomyśleć o przystanku w  Neuschwanstein.

Gdzie spać?

Umówmy się bite 13 godzin jazdy samochodem potrafi wymordować człowieka, a wtedy nie ma przyjemności ze zwiedzania – więc nie kombinuj i zrób sobie przerwę :). Startując ze stolicy warto po drodze zatrzymać się na nocleg w pięknym, bawarskim miasteczku Fussen.

Nocleg w Fussen

Fussen to miejscowość oddalona około 5 km od Neuschwanstein, do której można dojechać także pociągiem z Monachium. Pociągi kursują regularnie co godzinę, w cenie 20 Euro, na podróż musicie sobie zarezerwować ok 2h. Fussen jest malutkim i bardzo klimatycznym, typowo zorganizowanym bawarskim miasteczkiem, po którym na pewno warto się przespacerować.

Fussen - piękne bawarskie miasto
Fussen to przepiękne bawarskie miasto

Często czytałem, że noclegi w hotelach i prywatnych kwaterach, zlokalizowanych wokół Jeziora Alpejskiego, są bardzo drogie. Jeśli macie problem ze znalezieniem przyzwoitego miejsca polecam kwaterę z 700-letnim stażem o nazwie  Maurushaus. My przy 4 osobach, ze śniadaniem, zapłaciliśmy 20 Euro od osoby. Jednak nie cena była dla nas największym zaskoczeniem. To co skradło nasze serca, to przeuroczy gospodarz, który oprowadził nas po domu, zaś po skończonym śniadaniu, przyniósł nam torebki żebyśmy sobie zrobili kanapki na wynos.

Zwiedzanie Zamku Neuschwanstein

Jeśli wybieracie się samochodem koszt parkingu to 6 Euro, jeśli jesteś przysłowiowym “żydem” możesz zaparkować wcześniej przy drodze i spróbować podejść w stronę parkingów.

Po dotarciu na miejsce pojawi się malutkie miasteczko z kilkoma kawiarniami i  sklepami z pamiątkami. Miasteczko otoczone jest górami na zboczu, których znajduje się Neuschwanstein, oraz sąsiadujący po drugiej stronie zamek Hohenschwangau, w którym Ludwik II spędził część swojego dzieciństwa, snując marzenia o własnym zamku (przyszłym Neuschwanstein).

Koszt wejścia:

Zwiedzanie każdego zamku to koszt 12 Euro – jeśli śpicie w okolicy dostaniecie zniżkę 1 Euro. Bilety kupujemy w mieście do którego docieramy, można je zarezerwować wcześniej drogą internetową. Są różne opinie odnośnie rezerwacji. Jedni uważają, że rezerwacja on-line przyśpieszy proces stania w kolejce, jednak w trakcie naszej wizyty dłuższa kolejka była pod odbiór rezerwacji niż do kas. Podajmy link do rezerwacji biletów on-line: www.hohenschwangau.de .

Bilety kupuje się na konkretną godzinę, do konkretnej grupy. Zamek możemy zwiedzić tylko i wyłącznie pod opieką przewodnika, który opowiada historię Neuschwanstein w języku angielskim lub niemieckim. Można zdecydować się też audio guide’a, który jest dostępny w innych językach m.in w j. polskim.

Zwiedzanie 2 zamków to koszt 23 euro czyli otrzymacie “aż” 1 Euro zniżki od ceny pojedynczych biletów.

Dotrzeć pod bramę Neuschwanstein można na 3 sposoby:

  • na własnych nogach – trzeba liczyć około 20-30 minut podchodzenia pod górę
  • wozem, ciągniętym przez konie – porusza się o tą samą drogą co wszyscy idący na piechotę
  • autobusem – na górze nie znaleźliśmy żadnego przystanku także ciężko nam powiedzieć, jak wygląda ta podróż, jednak wiemy że podróż autobusem jest wliczona w cenę biletu

Zamek Neuschwanstein-widok z tarasu

Po drodze do zamku znajduje się wielki taras widokowy, z którego widać najbliższą okolice. Wiosną i latem intensywność zielonego koloru aż bije po oczach. Druga strona tarasu ukazuje pełny widok na Zamek, który wznosi się nad przepaścią z wodospadami (idealne miejsce na fotkę, jeśli uda Ci się wepchnąć między azjatyckich turystów).

Zamek Neuschwanstein-most

Niestety w trakcie naszej wizyty zamknięty był most Marienbrücke, z którego rozpościera się znakomity widok na zamek. Mam nadzieję, że podczas Waszej wizyty będzie można już podziwiać zamek z tej perspektywy.

Przebieg wycieczki

Wdrapaliście się na górę, zwiedziliście taras i zrobiliście pamiątkowe zdjęcie widoku z mostu … i co dalej? Teraz kolej na penetrację budowli od środka. Żeby dostać się do wnętrza zamku, trzeba ustawić się w kolejce do bramki, która elektronicznie wpuszcza kolejne grupy co 5 minut. Wszystko działa jak w szwajcarskim zegarku, wiec spóźnialscy i gapy muszą zachować czujność!

Spacer po zamku z przewodnikiem trwa około 30 minut, opowiada on o historii zamku oraz jego mieszkańców.

Samo wnętrze jest bardzo interesujące, poszczególne pokoje urządzone są w różnych stylach. Jak się okazało, zamek miał liczyć ponad 200 pomieszczeń, wliczając w to salę tronową, pokoje dla gości, służby oraz spiżarnie. Niestety ze względu na stale zmieniające się wymagania króla i idące z tym wydatki, ukończono i wyposażono jedynie około 15 pokojów i komnat. Zamek w swoich czasach uchodził za innowacyjny i nowoczesny. Na wyposażeniu posiadał takie wynalazki, jak zasilane bateriami dzwonki dla służby, połączenie telefoniczne, piekarnik z ruchomym rożnem czy toalety z automatycznym spłukiwaniem toalety.

Na szczególne uznanie zasługuje gigantyczny żyrandol – ok. 3-4 metrów średnicy, w kształcie korony oraz niewielka grota będąca łącznikiem salonu i gabinetu. Oba obiekty znajdują się na jednym z wyższych pięter zamku.

Wycieczka kończy się (standardowo) przy sklepie z pamiątkami, na szczęście ostatnim zwiedzanym pomieszczeniem jest zamkowa kuchnia.

Końcowe wrażenia

Neuschwanstein i Fussen to miejsca zdecydowanie warte odwiedzenia. Klimat bawarskich i tyrolskich miasteczek jest tak urzekający, że chciałoby się spędzić w tej okolicy jeszcze więcej czasu, by nacieszyć oczy widokiem malowniczych gór i popróbować bawarskiej kuchni. Wizyta w Neuschwanstein zainspirowała nas do odkrywania górskich miast – do Bawarii na pewno wrócimy.

Leave A Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.