Zapraszamy Was do najbardziej chińskiego miasta czyli Xi’an. To właśnie tutaj zaczyna się przygoda wielu turystów chcących dotrzeć do Armii Terakotowej. Powiemy Wam, co zobaczyć w mieście, żeby jak najlepiej spożytkować Wasz czas. Na samo zwiedzanie Xi’an zarezerwujcie sobie jeden dzień, wystarczy, w zupełności.
Jeśli zastanawiasz się nad przyjechaniem w rejon Xi’an w celu zobaczenia Armii Terakotowej, kupuj bilety! Na to poświęcisz kolejne ponad pół dnia. Nie zawiedziesz się, to jedna z ciekawszych atrakcji w Chinach i w ogóle w całej historii naszego podróżowania, przeczytasz o tym więcej w naszym wpisie poświęcony tylko i wyłącznie Armii Terakotowej.
Xi’an informacje podstawowe
Czy kiedykolwiek nie będąc w Chinach słyszeliście, o tym mieście? Obstawiam, że 90% z Was nie, ja też jestem przedstawicielem tej grupy.
Mogłoby się wydawać, że Xian to jakaś wioseczka, a miasto liczy prawie 6 milionów mieszkańców! A wraz z przyległościami ponad 12 milionów, to prawie 1/3 wszystkich mieszkańców Polski, na terenie aglomeracji miejskiej…wow. Miasto powstało ponad 3100 lat temu.
Odkryto ślady archeologiczne mówiące o tym, że w tym rejonie ludzie żyli już 6500 lat temu. Miasto było stolicą 13 dynastii, to właśnie w Xi’an zaczynał i kończył Jedwabny Szlak, łączących Europę z Chinami. Można powiedzieć, że Xian to trochę takie Gniezno, na skalę Chin.
Będąc w Xi’an zwróciliśmy uwagę na bardzo ambitne plany linii metra – plany są ambitne, bo do 2020 roku ma być 6 linii metra, a sieć ma liczyć ponad 250 km (w XI 2018 były 3 linie).
Co warto zobaczyć w Xi’an?
Dzielnica muzułmańska – największa atrakcja Xi’an
Czy ktoś z Was pomyślałby, że jadąc do chińskiego miasta największe wrażenie można na nim zrobić dzielnica muzułmańska? Nam też się wydawało to mocno nierealne, aż do momentu, kiedy nasze stopy nie stanęły na głównym deptaku w części muzułmańskiej Xi’an, znajdującej się tuż przy Drum Tower (Wieży Bębna). To właśnie od tego miejsca, poczuliśmy się, jakbyśmy byli w innym świecie, otoczeni magią kolorów oraz zapachami drażniącymi nasze nozdrza, skłaniającymi nas do patrzenia na każde stoisko.
Jeśli byliście na jakimś sporej wielkości arabskim targu, to tutaj poczujecie też ten klimat. Mimo, że wszystko jest trochę bardziej poukładane i jest mniej wolnostojących straganów, niż na większości arabskich bazarów. Kuchnia, mimo muzułmańskich naleciałości, przypomina zdecydowanie mocniej tę, którą znajdziecie na chińskich stołach – bułkę faszerowaną mięsem (chiński hamburger), wszystkie buliony, makarony, kaczkę po Pekińsku, itp. Przed większością z lokali stoją grille, z których zamówić możecie tradycyjne chińskie szaszłyki.
Jakie zakupy robić na targu w Xi’an?
Jest tutaj również masa sklepów z pamiątkami, wydaję nam się, że najlepsze miejsce na tego typu zakupy w całym Xi’an. Jeśli chcielibyście kupować wspaniale podrabiane ubrania, okulary, torby i wszystko co sobie wymyślicie, to polecamy Wam udać się w okolice meczetu, gdzie znajdziecie kilkanaście stoisk.
Uwaga należy się mocno targować! My przyszliśmy na targ z zamiarem zakupu najbardziej chamskiej podróbki jaką znajdziemy. Mieliśmy za zadanie celować coś w stylu D&G Darek&Grażyna albo Gucciano.
Tak cudownych podróbek stety albo niestety nie znaleźliśmy, podróbki okazały się naprawdę dobre jakościowo co czuli też sprzedawcy. Pierwsza cena za koszulki Gucci, zaczynała się od 180 CNY – czyli ok. 95 zł, bez wielkich negocjacji Pani zdecydowała się opuścić na 70 CNY czyli ok, 38 zł. Uznaliśmy, że jak za T-shirt Gucciego to dobra kwota i wzięliśmy po jednym dla każdego. Nie bójcie się powiedzieć ceny 2 razy niższej, nikt się tutaj za to nie obrazi.
Okulary RayBany stargowane z 60 CNY na 35 CNY, jednak to produkt, którego nie polecamy. Po raz pierwszy kupiłem podróbkę okularów znanej marki i to był błąd, nie wiem czemu, ale po każdym założeniu okularów bolały mnie oczy. Może to jakaś zemsta za kupowanie podróbek, w każdym razie okulary ponosiłem z 5 razy i z obawy o swój wzrok zostawiłem je w Korei.
Meczet w dzielnicy muzułmańskiej – Great Mosque of Xi’an
Wspomniany wcześniej, z uwagi na otaczające go stoiska targowe, naprawdę poczujecie w tej okolicy prawdziwy muzułmańsko-arabski klimat, jedyne co się różni to oczy, które będą na Was patrzyły będą trochę bardziej skośne.
Meczet został wybudowany już w 742 roku! jest największym meczetem na terenie całych Chin, liczy on aż 12,000 m2.
Jeśli znacie meczety, z krajów arabskich to przeżyjecie wielki szok, ten w Xi’an jest całkowicie odmienny. Na pierwszy rzut oka przypomina on typową buddyjską świątynię. Nie ma tutaj żadnej kopuły jak w meczecie, ani minaretu. Meczet zwiedza się odwiedzając 5 dziedzińców oraz budynki na terenie całego kompleksu – nie ma kopuły, pod którą jest wszystko, jak to bywa w świątyniach muzułmańskich, które znam. Miejsce gdzie odprawiane są modły to ostatni budynek, do którego dociera się po przejściu całego kompleksu.
Można by pomyśleć, że to taka sama świątynia jakich tysiące w Chinach. Jednak na poszczególnych detalach w świątyni widać arabskie napisy, jednak szczerze mówiąc nie rzuciły mi się one od razu w oczy. Meczet zgodnie z muzułmańskimi zasadami zwrócony jest w kierunku Mekki, czyli na Zachód.
Informacje praktyczne – meczet w Xi’an
- Na samo zwiedzanie meczetu zarezerwujcie sobie około 30-40 minut.
- Koszt wejścia do meczetu w Xi’an: 25 CNY od marca do końca listopada, 15 CNY od grudnia do końca lutego.
- Godziny otwarcia: 8:00-19:00
Drum Tower – wieża bębna oraz Bell Tower – wieża dzwonu w Xi’an
Oba miejsca podziwialiśmy tylko z zewnątrz. Zobaczyliśmy zdjęcia w google grafice i nie było w nich nic, co by nas porwało we wnętrzu wież. W sumie po największych świątyniach i pałacach odwiedzonych w Pekinie, porwanie nas było dużym wyzwaniem. Dlatego skupiliśmy na oglądaniu tych dwóch atrakcji tylko z zewnątrz. Wieże są położone kilkaset metrów od siebie i ich zwiedzanie połączcie w ramach jednego spaceru.
Wieża Bębna w Xi’an
Wzniesiona w 1380 roku, odnawiana kilkukrotnie, głównie w trakcie XVII wieku. Z wieży w dawnych czasach oznajmiano koniec dnia i bito w bęben, co sygnalizowało zachód Słońca. Sygnalizowano stąd również niebezpieczeństwo. W wieży znajdują się 34 bębny, w tym największy bęben w Chinach. Znajduję się tutaj również muzeum bębnów.
Wieża Bębna ma jednak ten przywilej, że sławne bębny są widoczne z poziomu ziemi, trzeba się tylko oddalić i zobaczycie zawieszone na ścinach instrumenty. Nie widać ich wszystkich, ale te największe dojrzycie bez problemu.
Tuż za wieżą zaczyna się dzielnica muzułmańska.
Wieża Dzwonu w Xi’an
Wybudowana w 1384 roku, jednak poważanie zniszczona podczas II WŚ przez Japończyków w 1939 roku, została odbudowana w ciągu roku (to jest właśnie to chińskie tempo budowania). Wieża w dawnych czasach pełniła funkcje informujące o początku dnia oraz z niej padały informacje o zagrożeniu dla miasta. W wieży funkcjonowało kino, centrala telefoniczna czy planetarium.
Skąd nazwa wieża dzwonu? Na wieży znajduję się ponad 5 tonowy dzwon.
Znajduję się pośrodku jednego z większych rond w centrum miasta, to właśnie z tego powodu jeśli mielibyśmy wybierać którąś z wież do zwiedzania wybralibyśmy ją. Wieża jest położona w mniej fotogenicznym miejscu, jednak patrząc po strategicznym ustawieniu, to z niej zrobicie ładniejsze zdjęcia miasta.
Informacje praktyczne Wieże w Xi’an
- Koszt wejścia na Wieże: 30 CNY na każdą z wież, bilet łączony na dwie wieże 50 CNY
- Godziny otwarcia: 8:30 – 21:00, od końca października do końca marca do 18:00
Pagoda Dzikich Gęsi – Dayan Pagoda
Znacie takie powiedzenie, że jak na czymś ci za bardzo zależy, to masz prawie pewność, że to się nie uda? Jeśli takiego nie znacie, to na pewno kojarzycie „miej wyjeb…, a będzie Ci dane”. Jakoś strasznie się napalaliśmy na tę pagodę i powiedzenie sprawdziło się w 100%. Znaleźliśmy opcję dojazdu do Pagody, ale niepotrzebnie zapytaliśmy Pana z obsługi metra o poradę, źle nam powiedział i wysiedliśmy stacje za daleko, stwierdziliśmy, że się przejdziemy (co skończyło się kilku km spacerem), skończyło się na tym, że byliśmy na miejscu kilkanaście minut za późno. Pagoda podziwialiśmy przez to tylko przez zamknięty mur.
Pagoda jest jednym z wyższych obiektów sakralnych jakie widzieliśmy w całych Chinach i głównie dlatego chcieliśmy ją zobaczyć, ma 64 metry wysokości i urosła o 10 metrów, względem pierwotnej wersji. Pagoda została wzniesiona w 654 roku, 50 lat później przeszła poważny remont, w związku, z tym, że uległa zawaleniu. Jednak świątynie najbardziej dotknęło trzęsienie ziemi pod koniec XVI wieku. Do dzisiaj Pagoda jest pochylona pod kątem kilku stopniu.
Kiedyś w Pagodzie były przechowywane figurki, 657 rodzajów sutr i kilka relikwii przywiezionych z 17-letniej podróży (ten miał rozmach, czym jest nasz 0,5 roku?) przez buddyjskiego tłumacza i podróżnika Xuanzanga.
Informacje praktyczne Pagoda w Xi’an
- Dojazd do Pagody: wysiądźcie na stacji: Dayanta – 3 linia metra
- Koszt wejścia do Pagody Dzikich Gęsi: 40 CNY
- Godziny otwarcia Dayan Pagoda: 8:00 – 17:00
Mur miejski Xi’an
To jeden z niewielu miejskich murów w Chinach, który ostał się do dzisiejszych czasów. Mur liczy 13,7 km, nie wliczając w to bram miejskich. Ma 12 metrów szerokości i 12-14 metrów wysokości na górze, u podstawy 15-18 metrów. Pierwsza wersja muru powstała w II w p.n.e. szok – miał ponad 25 km. Mur, który można obserwować dzisiaj to pozostałość XVI-wiecznej budowli. Właśnie wtedy ułożono ceglany mur, który możecie obserwować do dzisiaj. W ramach murów miejskich znajduję 36 km2 powierzchni.
Trzeba przyznać, że mur wygląda przepotężnie i widać, że jest on dobrze utrzymany.
Mur miejski w Xi’an – informacje praktyczne
- Koszt wejścia na mur Xian: 54 CNY – czyli około 30 zł, aura nie sprzyjała spacerom plus cena dla nas była trochę za wysoka, jak za możliwość chodzenia po murze. Zostawiliśmy sobie tę przyjemność na mur chiński. Jeśli jesteście zainteresowani to można wypożyczyć również rower na 2h za 45 CNY i jeździć po murze.
- Godziny otwarcia: Główne wejście południowe od 8-24, pozostałe od 8 do 18 (XI-IV) do 19 (V do X).
Jak dotrzeć do Xi’an?
Jesteś ciekawy jak dotrzeć do Xi’an z Pekinu, są dwie opcje albo nocny pociąg albo superszybka kolej chińska – przetestowaliśmy dwa rozwiązania – sprawdź, które jest dla Ciebie dogodniejsze. Temat jest stosunkowo obszerny, więc postanowiliśmy poświęcić mu oddzielny post.
Gdzie spać w Xi’an?
Polecamy Wam z czystym sumieniem See Tang Hostel, to był nasz najlepszy nocleg, w trakcie całego pobytu w Chinach. Może mógłby być zlokalizowany bardziej centralnie, ale zdecydowanie nie można narzekać, ponieważ większość atrakcji jest w odległości kilkunastu minut spacerem.
Co jeszcze warto robić w okolicach Xi’an?
Park Tang w Xi’an
W okolicach Pagody Dzikich Gęsi znajduję się park, który według Pani sprzedającej bilety w okienku, jest przepiękny, jednak koszt wejścia do niego to 120 CNY – czyli trochę ponad 60 zł, dla nas to było stanowcze przegięcie jak na spacer po Parku, w środku zasmogowanego miasta i odpuściliśmy.
Zorganizowane wycieczki w Xi’an
Jeżeli szukacie zorganizowanych wycieczek w Xi’an to poniżej możecie znaleźć ofertę biura podróży, która była w naszym hostelu (choć według nas ceny są zbyt drogie i lepiej jednak się troche wysilić i zrobić to na własną rękę):
Huahan – wspaniałe góry
Możecie pojechać do Huashan – to miejsce ze zdecydowanie nieprzeciętnymi górskimi widokami. My jednak ze względu na pogodę (okolice 0’C i brak słońca) nie zdecydowaliśmy się na tę wyprawę. Przy negocjacjach cenowych z jedną z firm wyszliśmy od pułapu $429, a zakończyliśmy na poziomie $189 (za naszą 3-osobową grupę), wystarczyło tylko odrzucić super mówiącego po angielsku przewodnika. Bo z drugiej strony po co on Wam tam? Opcja ze zorganizowaną wycieczką daje ten plus, że wszystko zamykacie w ciągu jednego dnia. Jeśli macie ochotę na taką wycieczka napiszcie do: tour@chinaxiantour.com
Dotarcie do Huashan możecie dotrzeć też komunikacją publiczną, może to być większe wyzwanie. Jeśli ktoś z Was byłby zainteresowany tematem to możecie więcej przeczytać u Pauliny, która pokonywała tę trasę.
Xi’an – idealne miejsce wypadowe do Armii Terakotowej
Podróż to Xi’an nocnym pociągiem może być wyzwaniem. My dotarliśmy do miasta mocno zatyrani po 14h. Zrzuciliśmy rzeczy, wzięliśmy prysznic i ruszyliśmy na deszczową pogodę szukać atrakcji, mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych było co robić w mieście, a np. dzielnica muzułmańska trochę skradła nasze serce. Także atrakcji do zwiedzania w Xi’an raczej Wam nie zabraknie. Wybierając się do Armii Terakotowej zarezerwujcie sobie jeszcze jeden dzień na zwiedzanie najstarszego chińskiego miasta.
