Podróżując po Mongolii spotykaliśmy wielu podróżników, którzy tak jak my, zdecydowali się na dłuższy odpoczynek niż standardowe wakacje. Zastanawiało mnie to, czy jest to kwestia „niskiego sezonu” czy po prostu Mongolia to raczej etap podróży niż finalna destynacja na wakacje. Każda z opcji, zakładam, ma inny budżet ale kwestia przygotowania jest zawsze taka sama. Zapraszamy na krótki poradnik wprowadzający w świat Mongolii.
Jak się dostać do Mongolii
Najszybszym i najwygodniejszym transportem jest oczywiście samolot. Loty z Warszawy kosztują ok 3000 zł (w dwie strony), w zależności od sezonu. Lotnisko w Ułan Bator działa bardzo sprawnie, a obsługa pomaga turystom uzupełnić niezbędne formularze wjazdowe oraz eskortuje do odbioru bagażu. Lotnisko jest małe, wiec łatwo się po nim poruszać.
Druga popularna forma transportu do Mongolii to Kolej Trans-mandżurska. Sporo osób łączy wyprawę koleją Transsyberyjską z kolejami mongolskimi i taki też był nasz pierwotny plan, jednak po 4 dniach spędzonych w Transsibie, stwierdziliśmy że wystarczy nam takich atrakcji i kupiliśmy bilet na samolot z Irkucka do Ułan Bator (jak się okazało koszt był niemal identyczny, a czas spędzony w transporcie był 22x krótszy). Przy okazji odwiedziliśmy bardzo dziwny „międzynarodowy terminal” w Irkucku, gdzie nikt nie rozmawiał po angielsku, a na pokładzie samolotu było z 14 osób razem z naszą trójką.
Jeśli jednak należysz do hardcorów i chcesz kontynuować podróż koleją, przygotuj się na dość długi i uciążliwy postój na granicy, gdzie sprawdzają bilety paszporty i wizy. m. in dlatego też nie można kupić biletów online na odcinek Irkutsk – Ułan Bator przez internet, tylko trzeba to zrobić w Rosji w kasach.
Kiedy najlepiej pojechać do Mongolii
Wszystko zależy od Twoich preferencji. Zdecydowanie więcej rzeczy można zobaczyć w okresie letnim lipiec-wrzesień, gdy większość „ger campów” jest otwartych. Również lokalni mieszkańcy chętniej przychodzą ze swoimi końmi czy wielbłądami, by szczęśliwy turysta mógł się przejechać wokół wioski. Szczyt sezonu ma też swoje minusy. Jest zdecydowanie drożej, przy głównych atrakcjach jest pełno turystów i trudniej jest zorganizować sobie wycieczkę adhock.
A jak jest z pogodą …
Podróżując do Mongolii w okresie letnim zdecydowanie unikniesz bardzo zimnych temperatur, które potrafią być uciążliwe, niestety letni sezon ma najwięcej dni deszczowych w roku, na które też trzeba być przygotowanym.
Jeśli wolisz zimowe krajobrazy i chcesz uniknąć niechcianych turystów na twoich fotografiach, wybierz okres jesieni – zimy „niski sezon”. Plusem zwiedzania Mongolii w późnym sezonie jest niewątpliwie cena, zarówno wynajem kierowcy, jak wejścia do atrakcji są znacznie tańsze. Ta opcja niestety wiąże się z tym, że do niektórych atrakcji możesz potrzebować więcej czasu na dojazd (słaba kondycja dróg), również niektóre atrakcje czy obozy mogą być zamknięte, więc masz znacznie okrojoną bazę noclegową.
Kuszącymi miesiącami na zwiedzanie Mongolii są Maj i Czerwiec, gdy nie ma jeszcze upałów i noce są już cieplejsze. My odwiedzaliśmy kraj w połowie Października (los tak chciał, nie nasz wybór), gdybym mogła jeszcze raz pojechać w te rejony, skusiłabym się na późną wiosnę.
Jak wyrobić wizę do Mongolii
Wyrobienie wizy do Mongolii jest bardzo proste. Masz do wyboru wizę tranzytową, wydawaną na podstawie wizy Chińskiej lub Rosyjskiej. Jest ważna na 5 dni i wyrabia się ją zazwyczaj w przypadku, gdy zamierzasz odbyć podróż Magistralą Transsyberyjską np. z Moskwy przez Mongolię do Chin, albo na odwrót lub wizę turystyczną.
Jeśli aplikujesz o tę drugą, powinieneś przygotować:
- paszport ważny co najmniej 180 dni po dacie zakończenia podróży ,
- 1 aktualne zdjęcie paszportowe,
- rezerwacje lotniczą lub kolejową – my nie mieliśmy, więc napisaliśmy, że planujemy przekroczyć kraj koleją transsyberyjską i podaliśmy plan naszej wycieczki w j. angielskim (nie jest to aż tak weryfikowane)
- rezerwację hotelową – też nie mieliśmy, podaliśmy namiary na naszą przewodniczkę
- wypełniony w języku angielskim wniosek wizowy – prosty formularz on-line, do wypełnienia w 5 min. Trzeba go wydrukować i podpisać
Wiza przyznawana jest na maksymalnie 30 dni pobytu i ważna jest według dat podanych we wniosku wizowym! Wszystkie dokumenty należy złożyć w konsulacie mongolskim w Warszawie i grzecznie czekać. Odpowiedź przyjdzie najpóźniej w ciągu 14 dni.
Koszt wizy turystycznej: 60 euro (na rok 2018)
Koszt wizy tranzytowej: 40 euro (na rok 2018)
Ile może kosztować 2 tygodniowy wyjazd
Zakładam, że przyjeżdżając na dłuższy czas do Mongolii, raczej nie planujecie spędzić go w stolicy (oby!) Poniżej podsyłam Wam przykładowe ceny wycieczek, życia, jedzenia (na rok 2018)
- Wynajęcie auta z kierowca : 85-135 USD/dzień
- Wynajęcie przewodnika: 25-50 USD/dzień
- 1 Nocleg w jurcie: 15 000 – 25 000 tugrików /os
- 1 Nocleg w guest house : 25 000 tugrików/ os
- Jedzenie u nomadów: 5 000 tugrików/ os
Jedzenie w zajazdach:
- Makaron: 6000 – 7000 tugrików
- Zupa z mięsem: 5000 tugrików
- Pierogi z mięsem: 600 -800 tugrików
- Herbata/ kawa rozpuszczalna: 500 tugrików
Atrakcje:
My podróżowaliśmy po Mongolii w 3 osoby i tak też dzieliśmy sobie koszty. Za 2 tygodnie, gdzie aktywnie zwiedzaliśmy różne zakątki Mongolii przeznaczyliśmy ok: 30 000 tugrików na osobę
- National Park Khustain Nuruu – 22 000 tugrików / os
- Klasztor Ongijn Chijd – 4000 tugrików/ os
- Klasztor Erdene Dzuu – 0 tugrików
- Dolina Sępów „Jolyn Am” – 0 tugrików
- Stara pustelnia „Ih gazriin chuluu” – 0 tugrików
- Formacje skalne „Tsagaan Suvarga” – 0 tugrików
- Czerwone klify „Bayanzag Flaming Clifs” – 0 tugrików
Także sami widzicie, koszty atrakcji są żadne (bierzcie proszę poprawkę, że było to poza sezonem). Z zasłyszenia wiemy, że w sezonie za wejścia do poszczególnych atrakcji może być naliczana opłata ale są to sprawy groszowe.
Gdzie wymienić walutę?
Dobrze wymienić parę „wariatów” już w Polsce (jeśli się uda). Waluta przyda się na transfer z lotniska do miasta. Raczej mało kto przyjmuje dolary lub euro. Jeśli miałeś pecha i w sąsiednim kantorze nie było Tugrików, wymień z 50 zł na lotnisku, to pozwoli dojechać Ci do stolicy, a resztę wymień w mieście, kurs lotniskowy jest bardzo niekorzystny.
My niestety nie zdążyliśmy poszukać mongolskiej waluty, na szczęście nasz przewodnik odebrał nas z lotniska i zawiózł do apartamentu zahaczając o kantor. Możecie śmiało pytać o taką pomoc waszych przewodników lub właścicieli guesthouse/ apartamentów.
Ważny TIP: mongolska waluta jest bardzo mało popularna i lepiej nie zabierać jej do innych krajów. My przez przypadek zapomnieliśmy wymienić wszystkich „wariatów” przed lotem do Chin i zostaliśmy z bezużytecznym pieniądzem 🙁 #mądryPolakpoSzkodzi
Internet w Monoglii, jak nie tracić kontaktu ze Światem
Proponujemy nabyć kartę SIM podczas pobytu w Ułan Bator, proponujemy kupić kartę Sim z pakietem internetu mobilnego. My skorzystaliśmy z firmy UNITEL, która jest znana w całej Mongolii i można w różnych miastach doładowywać wiecej minut lub GB. Koszt podstawowych kart to 3000 turgikow jednak warto wziąć opcje z większa ilością internetu za 10 000 turgikow, gdzie otrzymasz 6 GB internetu. My musieliśmy wziąć opcje 11 GB za 15 000 turgikow, bo tylko tam była opcja udostępniania internetu na inne urządzenia.
TIP: jeśli udajesz się na dzikie tereny, warto kupić pakiet z minutami (nie tylko dane komórkowe). Telefon może się przydać jeśli zabłądzisz lub Twój kierowca nie będzie mógł się z Tobą dogadać.
Sieć w dużych miastach działa bardzo dobrze, na drodze, a w szczególności na Gobi już niestety nie 🙁 choć były luki gdzie można było na sekundę złapać zasięg.
Podpatrzyliśmy patenty Nomadów na łapanie zasięgu i jest na to całkiem skuteczny sposób. Wkładasz telefon między belki podtrzymujące jurtę i magicznym sposobem raz na jakiś czas wpada zasięg 🙂
Co spakować do plecaka?
Jeśli planujesz, tak jak my ruszyć na podbój mongolskich stepów, pamiętaj, by w twoim plecaku znalazły się:
- ciepłe ubrania termiczne
- buty trekingowe za kostkę
- śpiwór
- zestaw plastikowych sztućców i kubki
- termos na ciepłą herbatę
- zupki, konserwy, coś co z łatwością ugotujesz bez prądu
- latarka
- powerbanki
Lista firm, które pomogą Ci zaplanować wycieczkę objazdową:
- mongolia-expeditions.com
- getoger.com
- samarmagictours.com
- www.toursmongolia.com
- gayas-guesthouse.strikingly.com
My skorzystaliśmy z pomocy Gayi, która nie jest biurem turystycznym, a właścicielką Guesthousa, o tym jak na nią natrafiliśmy i dlaczego warto jej zaufać napiszemy w kolejnych artykułach.
To chyba tyle na pierwsze zapoznanie z Mongolią 🙂 Koniecznie przeczytajcie nasze kolejne posty, w których będziemy odkrywać przed Wami piękno krainy Czyngis-Chana