Do tej pory pierwsze moje skojarzenie na hasło “Kielce” było – scyzoryki, Liroy i majonez, który oczywiście jest najlepszy 🙂 Później, już po studiach, Kielce kojarzyły mi się z rodzinnym miastem przyjaciół. O dziwo co 3 osoba z mojego towarzystwa pochodzi właśnie z krainy scyzoryka. Przypadek? Zaczęłam się zastanawiać, skoro tylu fajnych ludzi jest z Kielc, trzeba tam pojechać.
Doskonałym pretekstem, by wreszcie udać się w rejony świętokrzyskie, był Blogotok, który powalił nas na łopatki, z punktu widzenia merytoryki spotkania oraz organizacji na miejscu. Mieliśmy okazję wysłuchać bardzo mądrych ludzi, blogerów, którzy są mistrzami w budowaniu zaangażowanej społeczności, którzy pozytywnie naładowali nas i zainspirowali do dalszych działań okołoblogowych.
Ale o tym już pisaliśmy więc, by nie zbaczać zbytnio z tematu, wracamy w rejon Stolicy Województwa Świętokrzyskiego. Jeśli planujesz wypad na weekend do Kielc , nie zapomnij też o okolicznych atrakcjach, których nie wolno pominąć. Jeśli naszłoby Cię na spacer po Górach Świętokrzyskich zajrzyj na nasz drugi wpis.
Koniecznie przeczytaj ten wpis, bo przygotowałam dla Was dużą dawkę atrakcji i zdjęć.
Posłuchaj też naszego podcastu o Wschodniej Polsce
Zamek Królewski w Chęcinach
To chyba moja ulubiona atrakcja w okolicach Kielc (so far). Ruiny zamku Królewskiego w Chęciach zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Zamek wzniesiono na grzbiecie skalistego wzgórza (367 m. n.p.m.), na przełomie XIII i XIV wieku. Pełnił on różne funkcje. W 1318 arcybiskup Janisław, zdeponował tu skarbiec archidiecezji gnieźnieńskiej w obawie przed krzyżakami. Pod koniec XIV wieku twierdza służyła jako więzienie. Zamek był rezydencją królewskich rodzin, królowych i wdów. Mieszkała tu m.in. królowa Bona, z którą jest związana legenda Białej Damy. Duch królowej pojawia się na Chęcińskiej warowni w każdą sobotę i niedzielę.
Niestety w XVII wieku zamek został zdobyty w czasie Rokoszu Zebrzydowskiego (tak, też nie znaliśmy/nie pamiętaliśmy tego słowa, chodzi o bunt szlachty przeciwko Zygmuntowi III Wazie, w latach 1606-7). Podpalone zostały zabudowania i zamek zaczął podupadać. Kolejnym ciosem był III rozbiór Polski. Ale w latach 80-tych XX wieku rozpoczęto prace konserwacyjne ruin zamkowych. Dalsza historia zamku jest dosyć traumatyczna, bo ludzie rozbierali kawałki zamku żeby pozyskiwać materiał do ostrzału artyleryjskiego w trakcie I WŚ.
Obecnie Zamek dzieli się na dwie części: starszą (górną), rozciągającą się między dwoma okrągłymi basztami oraz młodszą (dolną), z czworoboczną basztą, którą dobudowano w XV wieku.
Spacerując po dziedzińcu znajdziesz ściany z herbami różnych rodów, skarbiec, porozstawiane armaty, klatkę, do której można kogoś wsadzić i zamknąć na wieki ( hihi), tarcze do strzelania z łuku (można dodatkowo wykupić opcję strzelania) a w tle leci średniowieczna muzyka. Wszystko to tworzy niepowtarzalny klimat.
Atrakcje na zamku w Chęcinach:
Pokazy taneczne i wystrzał z armaty – W trakcie standardowego zwiedzania, raz na jakiś czas ogłaszane są specjalne pokazy. Najpierw kobiety przebrane w tradycyjne stroje wykonują 2 tańce, mocno z epoki, a ich ruchy są dalekie np. od breakdance’u. Następnie plac przygotowywany jest do odpalenia zabytkowych armat. Nie udało mi się odszukać rozpiski godzinowej tych pokazów, ale warto celować w pełne godziny.
Noc na Zamku – Zamek można odwiedzać również w nocy. Nocna atrakcja trwa 3 godziny, w trakcie której usłyszysz historię zamku i jego największe tajemnice, zobaczysz pokaz tańca z ogniem, usłysz głośne strzały z historycznej broni, a cały zamek będzie pięknie podświetlony. Koszt nocnego zwiedzania do 35 zł niezależnie od wieku. Bilety rezerwuje się za pomocą strony internetowej – www.tubilety.pl. Taką atrakcję możesz też wygrać w konkursie na Facebooku Zamku, więc warto śledzić 🙂
Zaręczyny po królewsku – właściciele obiektu przygotowali nawet dedykowaną ofertę dla osób, które chcą zaskoczyć swoją “księżniczkę”. Wystarczy, że kupisz bilet premium za “jedyne” 250 zł (upoważnia do indywidualnej wycieczki bez innych turystów po godzinach otwarcia), zamówisz dodatkowe fajerwerki, oprawę muzyczną i pokaz taneczny. Przy czymś takim ciężko jest powiedzieć “NIE”.
Podziwianie widoków z wieży – w cenie biletu możesz wdrapać się na dwie wieże i podziwiać Kielce z lotu ptaka. Weście nie należy do najtrudniejszych, choć trzeba przyznać, że jest dość wąsko. Warto jednak troszkę się pomęczyć, bo widok z góry rekompensuje trud 🙂
Godziny otwarcia:
Zamek jest otwarty codziennie od godziny 9:00 i w zależności od sezonu zamykany jest przed zmrokiem. W wakacje najdłużej jest czynny do 19:00.
Cena biletów:
Ulgowy – 9 zł, Normalny 12 zł
Tokarnia – Muzeum Etnograficzne Wsi Kieleckiej
Przenieśmy się 20 km od Kielc, do Tokarni, gdzie znajdziecie cudowny skansen, którego celem jest odtworzenie typowego układu osadniczego wiosek z różnych subregionów Kielecczyzny: Gór Świętokrzyskich, Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej, Wyżyny Sandomierskiej i Niecki Nidziańskiej.
Teren Muzeum etnograficznego, jest naprawdę duży (65 hektarów, z czego 20 hektarów stanowi las), więc warto zarezerwować sobie więcej czasu na zwiedzanie i ubrać wygodne buty. Znajdziecie tu starą aptekę, szkołę, pocztę, sklep spożywczy, młyn, kościół, stodołę, stare samochody, pasieki, mieszkanie lekarza, tradycyjne domostwa – przykłady dworsko-folwarcznego budownictwa drewnianego datowane od XVII wieku do pierwszej połowy XX wieku. Dodatkowo na każdym domu znajduję się etykieta z informacją z jakiego miejsca, został on przetransportowany do Tokarni.
Większość domów można odwiedzić w środku, są wyposażone w oryginalne sprzęty, meble oraz narzędzia z XIX wieku. Co ciekawe, w skansenie na podstawie badań archiwalnych i terenowych, odtworzono elementy dawnego naturalnego środowiska i np. domy stoją w terenie bardzo zbliżonym do ich pierwotnego położenia.
W chatach czekają na Ciebie przewodnicy, którzy chętnie opowiadają o dawnych czasach, jednak nie są aż tak wciągający jak Ci ze Skansenu w Sztokholmie. Uważam, że tam można było trochę bardziej poczuć klimat i przenieść się w inne czasy m.in. przez to, że obsługa była ubrana bardziej w konwencji i wykonywała czynności jak np. robienie leków w aptece. Nie wpływa to jednak na naszą ocenę, bo Muzeum Wsi Kieleckiej jest warte odwiedzenia.
Jeśli na zewnątrz jest ładna pogoda, koniecznie wybierz się na spacer. Obsługa nam powiedziała, że warto zrobić sobie tutaj piknik i dużo osób przychodzi właśnie w tym celu, także jeśli nie macie planów np. na drugie śniadanie, to serdecznie polecamy.
Nam najbardziej spodobał się stary młyn, więc urządziliśmy sobie małą sesję 🙂
Na wyróżnienie zasługuje też stary kościół:
Opłata za wejście na teren Parku Etnograficznego
Bilet ulgowy – 8 zł, bilet normalny – 14 zł (w sezonie letnim).
W okresie listopad- marzec bilety kosztują 5 zł lub 10 zł
Godziny zwiedzania:
Skansen jest czynny przez cały tydzień, w niektóre dni (w zależności od sezonu) można wejść na teren Muzeum bezpłatnie, bez możliwości wchodzenia do domów. W ciepłe miesiące można zwiedzać w godzinach 10:00 -18:00.
Jaskinia Raj – atrakcja całego województwa Świętokorzystkiego
Żarteks mówi, że pamięta jak był kiedyś w tej Jaskini, były to czasy Walkmena i króla popu Michaela Jacksona => czytaj dawnooo temu.
Wszystko co zobaczycie w Jaskiniach powstawało tam przez miliony lat, także od ostatniej wizyty zapewne niewiele się zmieniło. Niestety podczas naszej ostatnie wizyty zabrakło nam czasu, y odwiedzić wizytówkę Kielecczyzny, mimo, że z Zamku w Chęcinach jest do niej tylko 6 km, ale wszystko jest do nadrobienia. Jeśli Jaskinia Raj to numer 1 na Twojej liście pamiętaj, by zarezerwować wizytę wcześniej. Jaskinia ze względu na swój unikalny ekoklimat ma ograniczenia co do liczby odwiedzanych turystów – sprawdź dostępny termin tu
W trakcie zwiedzania dowiesz się sporo na temat historii jaskini, zjawiskach kresowych, które występowały na przestrzeni lat, zobaczysz też szczątki prehistorycznych zwierząt (niedźwiedź jaskiniowy, mamut, nosorożec włochaty). Jest to idealna atrakcja dla historycznych maniaków 🙂
Pisząc ten post i widząc liczby, takie jak 180 metrów trasy turystycznej, przypomniała mi się nasza wycieczka do Grutas Loltun, gdzie szliśmy trasę kilkukrotnie dłuższą.
Ceny biletów:
- W sezonie (15.04-20.10) 18 zł
- Poza sezonem (15.01-14.04; 21.10-15.11) 13 zł
Dodatkowo możecie zobaczyć Centrum Neandertalczyka, w pakiecie z Jaskinią Raj za 7 zł więcej, bez Jaskini za 10 zł. Centrum pokazuje Wam jak żyli Neandertalczycy i że wbrew obiegowej opinii nie byli tępymi ludźmi, ich mózgi były większe od naszych obecnie.
Gdzie spać w okolicach Kielc?
My wybraliśmy Kielce, jako nasz punkt wypadowy z Ibis Centrum, w hotelu trochę było czuć, że remont mógłby się przydać jednak cena co do jakości i położenia była bardzo korzystna.
Okolice Kielc mają wiele do zaoferowania
Zwiedzając okolicę Kielc przekonaliśmy się, że jest tutaj co robić i rejon Kielecczyzny jest bogaty w atrakcje, które są warte odwiedzenia. Często, jak piszemy posty mamy świadomość, że mogą być one przez nas aktualizowane i jesteśmy przekonani, że ten post będzie się właśnie zaliczał do tej grupy, bo do Kielc wrócimy i to już niedługo. Jeśli mielibyśmy wybrać tylko jedną atrakcję godną polecenia, to sugerujemy udać się do Zamku w Chęcinach, który leży tuż przy trasie Kielce-Kraków.