Podróżowanie w czasach pandemii stało się bardziej skomplikowane i nieprzewidywalne. Stajemy przed trudnym wyborem nie tylko wymarzonej destynacji, ale przed przed pewnym ryzykiem związanym z naszym bezpieczeństwem i zdrowiem.

Czy jest szansa, że w tym roku pojedziemy gdzieś jeszcze w inne miejsce niż Zanzibar czy Meksyk? Tego nie wiemy, ale podpowiemy, na co powinniście zawrócić uwagę planując kolejny wywczas.

Dziś chcemy poruszyć parę zagadnień związanych z logistyką i planowaniem bezpiecznych wakacji na własną rękę. Jeśli sami zastanawiacie się, jak podejść do tematu planowania wakacji na 2021, mam nadzieję, że ten artykuł pomoże Wam się do tego lepiej przygotować.

Na co zwracamy uwagę przed zaplanowaniem podróży w czasach pandemii:

1. Bezpieczeństwo i sytuacja wirusowa w kraju

To powinno być Waszym pierwszym kryterium wyboru. Niestety “podróżniczy świat” się nam trochę skurczył. My sami musieliśmy zrezygnować z naszej wyprawy marzeń po Ameryce Południowej, stawiając zdrowie i bezpieczeństwo na pierwszym planie. Sporo jednak ciekawych kierunków jest w zasięgu naszej reki, wystarczy solidny monitoring i odpowiednie przygotowanie.

Planując podróż po Europie polecamy stronę reopen.europa.eu/pl, która na bieżąco aktualizuje dane odnośnie zasad panujących w wybranym kraju oraz pozwala sprawdzić statystyki wirusowe.

Rzeczy na które warto zwrócić uwagę to:

• Ilość zakażeń na dobę
• Zasady wjazdu do kraju
• Zaświadczenia bądź testy, które musimy udokumentować
• Czas ewentualnej kwarantanny
• Zasady poruszania się na terenie kraju

Zasady gry zmieniają się każdego dnia dlatego, stan obostrzeń powinniśmy śledzić na bieżąco, nie tylko podczas zakupu biletów na wycieczkę.

Jeśli udajecie się w dalsze destynacje (poza Europę) upewnijcie się, najlepiej na stronie ambasady lub oficjalnej stronie turystycznej kraju, o aktualnym stanie epidemiologicznym i zasadach wjazdu na teren kraju.

2. Testy na Covid – czy jest konieczność wykonania ich przed wjazdem do kraju

Zaświadczenie o wykonaniu testu na obecność COVID (i jego negatywnym wyniku) staje się powoli standardem. Na rynku jest sporo różnych metod pomiaru, jednak najbardziej pożądanym jest test SARS-CoV-2 PCR wykonywany techniką wymazu. Nie jest to najtańsze badanie, bo koszt takiego testu waha się w granicach 400-500 zł od osoby. Warto sprawdzić czy placówka, która wykonuje test, oferuje też w cenie wynik przetłumaczony na język angielski. Badanie jest dość nieprzyjemne na szczęście trwa parę minut, a na wynik testu czeka się ok 24h.

Zanim jednak pognacie do laboratorium, sprawdźcie z jakim wyprzedzeniem powinniście wykonać test przed przyjazdem. Może się też okazać, że dany kraj akceptuje tylko własne testy wykonane na lotnisku po przylocie.

Niektóre kraje oferują darmowe testy na lotnisku, my jednak zachęcamy do zrobienia testu w Polsce, mimo, że wiąże się to z dodatkowym wydatkiem. Dlaczego?

Po pierwsze mając w kieszeni negatywny wynik testu, nie musisz izolować się na czas oczekiwania na zagraniczne wyniki. Możesz, śmiało zwiedzać bez dodatkowych kwarantann. Po drugie, w najgorszym scenariuszu, gdy okaże się, że twój wynik na obecność wirusa COVID jest pozytywny – czeka Cię nieplanowana kwarantanna na Twój koszt w kraju, gdzie nie masz znajomych, swojego mieszkania, to równa się dodatkowe wydatki + zero radości z wakacji.

Sami uważamy, że zaświadczenie o negatywnym wyniku COVID bądź o przyjęciu szczepionki powinny stać się obowiązkowe dla wszystkich, którzy myślą o wejściu do samolotu/ autokaru czy pociągu. Wtedy każda podróż staje się bezpieczniejsza i przyjemniejsza.

3. Transport – jak rezerwować bilety

Lekcja, którą wynieśliśmy w 2020 planując podróż na Islandię to => kupujcie bilety lotnicze z opcją flex. Za dodatkową opłatą możesz ubezpieczyć się przed odwołanym lotem lub sytuacją losową, która może Cię spotkać i uniemożliwić lot zakupiony na konkretną datę.

Sporo w Internecie huczało (zwłaszcza gdy trwał pierwszy Lockdown), że linie lotnicze odwoływały loty, bilety przepadały i to bez zwrotu pięniędzy. Opcja flex jest w stanie w pewnym stopniu uchronić Cię przed taką niespodzianką, dzięki niej możesz przełożyć datę podróży bez konieczności dopłacania do interesu.

Wybór linii ma znaczenie ale wbrew pozorom tanie linie poradziły sobie lepiej niż krajowi przewoźnicy. Tu znowu wrócę do naszego przykładu lotu na Islandię w lipcu 2020. Kupiliśmy bilety w Lufthansa z miesięcznym wyprzedzeniem, wybraliśmy tę linię gdyż, wydawała nam się solidna bezpieczna i że nas nie wystawi do wiatru gdy przyjedziemy na lotnisko z plecakami. Niestety 5 dni przed wylotem dostaliśmy maila, że nasz lot się nie odbędzie (przewoźnik po prostu zdecydował, że nie leci). Szczęście w nieszczęściu mogliśmy zrezygnować z ich oferty i szybko uzyskać zwrot pieniędzy (tu akurat brawa dla linii za organizację). Tego samego dnia kupiliśmy bilety w liniach Wizz Air, które szczęśliwie doszły do skutku.

Podobną sytuację z odwołaniem lotów na Islandię miały linie SAS. Nie wiemy czy był to przypadek małego zainteresowania lotem czy obawa przed wirusem. Jedynie tanie linie nas nie zawiodły i wszystko przebiegło zgodnie z planem.

• 

• 

Czy warto kupować bilety lotnicze z dużym wyprzedzeniem ale w bardzo atrakcyjnej cenie?

Tu ciężko dać jednoznaczną odpowiedź, gdyby nie wirus powiedziałabym, że TAK. Jednak w obecnej sytuacji, jest to loteria, którą możemy porównać do Totka. Sporo naszych znajomych dalej korzysta z opcji First minute kupując bilety na pół roku w przód. Jednak duża część z nich się po prostu nie odbywa – właśnie przez stale zmieniające się polityki krajów w sprawie COVID. Często sam przewoźnik decyduje się zamknąć połączenie w imię bezpieczeństwa personelu i pasażerów.

4. Ubezpieczenie w czasie podróży

Niby rzecz oczywista jednak sporo Polaków nie ubezpiecza się wjeżdzając na wakacje (chyba, że są to zorganizowane wycieczki przez biura podróży, wtedy ubezpieczenie powinno być w cenie).

Ubezpieczenia turystyczne wykupywane na tydzień lub 2 to koszt rzędu 100 zł od osoby – nie jest to majątek w skali pozostałych wydatków na wakacje, a w kryzysowych momentach (zwłaszcza w bardzo drogich krajach) potrafi uchronić przed drogim pobytem w szpitalu czy niezbędnymi badaniami które będziesz musiał zrobić w trakcie wakacji (oczywiście mamy nadzieję, że nic się złego nie wydarzy). My ubezpieczamy się za każdym razem, nawet jadąc na 4 dni – lepiej dmuchać na zimne, zwłaszcza w czasach COVID.

Jeśli jedziecie do kraju w Unii Europejskiej koniecznie wyróbcie bezpłatna kartę EKUZ, która jest ważna przez 3 lata dla osób zatrudnionych. Karta EKUZ daje nam dostęp do niezbędnej pomocy medycznej, która obejmuje nagłe zachorowania oraz niespodziewane pogorszenie stanu zdrowia. Sami ją kiedyś (niestety) przetestowaliśmy po zejściu w Austrii ze stoku, gdy w Artura wjechał narciarz. Pojechaliśmy do szpitala, gdzie zrobili nam niezbędne prześwietlenia i badania wykluczające wstrząs mózgu – za nic nie płaciliśmy, tak że działa.

Które ubezpieczenie wybierać ? To już indywidualna decyzja, w Internecie jest sporo porównywarek, które pomogą podjąć wybór. Zwracaj zawsze uwagę na wysokość kosztów leczenia i hospitalizacji.

5. Co spakować do plecaka

Do naszego ekwipunku dochodzą dodatkowe przedmioty, takie jak maseczki (najlepiej kilka na zmienę w zależności od długości podróży). Żele i chusteczki dezynfekujące – to wyposażenie każdej torebki nawet jeśli podróżujemy tylko do sklepu.

Zachęcamy też do korzystania ze swoich sztućców i kubków. Sami od dawna przerzuciliśmy się na swoje naczynia, gdyż w ten sposób pomagamy niwelować zużycie plastików, a dodatkowo w sytuacji pandemii mamy pewność, że nasze przedmioty były odpowiednio przechowywane i nie uległy zakażeniu. Dobro dla planety i zdrowia za jednym razem 🙂

Czego się spodziewać, na miejscu, gdy pojedziemy na wakacje?

No dobra, załóżmy, że mamy już wybraną lokalizację wakacji, opłacone bilety, negatywne wyniki testu, ubezpieczenie kupione, a walizki spakowane – udało się! nie zamknęli nam kraju i jesteśmy już o krok od sukcesu i upragnionego wypoczynku. Czego możemy się spodziewać na miejscu?

Podróżowanie w czasie pandemii daje sporo plusów związanych z tym, że przykładowo jest mniej turystów, przez co przyjemniej zwiedza się popularne atrakcje turystyczne. Niektóre hotele aby odbudować biznes i zachęcić turystów do odwiedzania oferują dodatkowe atrakcje, bony na transport publiczny czy dodatkowe zniżki (przykład ze Szwajcarii).

Niestety trzeba też przygotować się na to, że sporo z atrakcji, które kiedyś przyciągały tłumy są dziś zamknięte z powodu bezpieczeństwa. Uciążliwe może się też okazać ciągłe zwiedzanie w maseczce. Pamiętaj, że opuszczając Polskę nie opuszczamy pandemii, w innych krajach mogą być podobne lub nawet większe obostrzenia dotyczące podróżowania po kraju.

Na co warto się przygotować w trakcie zwiedzania innego kraju w czasie pandemii

• Jedzenie z restauracji na wynos
• Zakazy przemieszczania się wieczorami (godziny policyjne)
• Możliwe zakazy przemieszczania się między regionami
• Lokalne „godziny dla seniorów”
• Zamknięte atrakcje
• Chodzenie w masce przez cały czas
• Nie wolno zapominać o dezynfekowaniu rąk

Jak zmieniliśmy podejście do planowania wakacji?

Głowna zmiana jaka widzimy w naszych podróżniczych planach, to spontaniczność wyjazdów. Kiedyś mieliśmy dopracowany plan zwiedzania co do dnia, potwierdzone bilety i urlopy wzięte w pracy z dużym wyprzedzeniem. Dziś, decyzję o wyjeździe podejmujemy bardzo spontanicznie. Mamy w głowie kierunki, które nas interesują i chcemy je zobaczyć w tym roku, jednak liczymy się z tym, że nie będzie to wywczas na 100%, że możemy nie zobaczyć wszystkiego, co sobie wymyśleliśmy lub że nasza podróż może zostać odwołana w ostatnim momencie.

Nowe zasady podróżowania

• Nie kupujemy biletów z większym wyprzedzeniem niż miesiąc
• Jeśli możemy, podróżujemy swoim samochodem
• Wybieramy kierunki, gdzie jest dużo przyrody – lub totalne odludzia
• Szukamy domków i prywatnych apartamentów – choć tak było i przed przed pandemią
• Wybieramy kierunki, z których będzie względnie łatwo wrócić do domu, gdy pojawią się dodatkowe obostrzenia
• Mamy plan B

Podsumowując, zachęcamy wszystkich do rozsądnych i bezpiecznych podróży. Wiemy, że w czasach Pandemii planowanie wakacji może wydawać się bardzo skomplikowane, jeśli jednak odrobimy lekcje i zrobimy porządny research możliwości wyjazdowych na pewno uda Wam się odwiedzić jakiś ciekawy kierunek.

Podróżowanie nie musi wiązać się z dalekimi wyjazdami zagranicznymi, zachęcamy mocno do odkrywania Polski, sami staramy się minimum raz w miesiącu odwiedzić jakieś inne miasto. Miejcie plan B, szkoda rezygnować z urlopu tylko dlatego, że bilety zostały odwołane, potraktujcie to jako przygodę i oddajcie się przypadkowi – czasem takie nieplanowane wyjazdy okazują się najlepszą przygoda życia.